á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Autor - Kuba Witek potraktował swoją wyprawę na Wyspy Owcze jako część większego projektu multimedialnego. (...) Chciał nakręcić film o mieszkańcach wyspy. Z tego projektu narodziła się kilkuletnia fascynacja tym niezwykłym miejscem, zauroczenie przyrodą, a także, dość niespodziewanie dla niego samego, także i uczucie zakochania. Wbrew jednak tytułowi książka nie jest o ucieczce. Kuba Witek zagłębia się w losy poszczególnych mieszkańców wysp, odwiedza najdalsze zakątki, poznaje życie codzienne w miasteczkach i na wsiach. Nie ubarwia, nie stroni od trudnych tematów, jak na przykład grindadrap, czyli coroczne polowanie na wieloryby (choć bardziej pasuje tu słowo masakrowanie). Mnie najbardziej zainteresowały losy Polaków, którzy zdecydowali się tam osiedlić na stałe. Dużym plusem książki jest załączenie wielu zdjęć obrazujących opisywane miejsca. Warto też odwiedzić stronę autora w internecie.
Po lekturze książki można nabrać ochotę zobaczenia tego wszystkiego na własne oczy. Czy jednak Wyspy Owcze są rajem na ziemi? Sam autor, mimo jego fascynacji tym miejscem, daje jakby odpowiedź już w tytule.